Abbey ale to piwo charakterystyczne dla Belgii. Zobacz, jakie są szczegółowe wyznaczniki tego trunku i skąd dokładnie się wziął.
Abbey ale to innymi słowy piwo klasztorne. Mowa tu o grupie trunków typu ale, które były warzone dawniej przez mnichów w rozmaitych opactwach, zaś obecnie są warzone przez zwykłe browary, jednak wedle tradycyjnych, starych receptur. W związku z tym posiadają także stosowny znak towarowy.
To piwa najbardziej typowe dla belgijskiego świata browarniczego. Wśród trunków warzonych w belgijskich klasztorach wymienić można Westvleteren, Westmalle czy Rochefort. Abbey ale można jednak spotkać także i w Holandii. W kraju tulipanów wskazać można choćby Schaapskooi.
Abbey ale – smak i aromat
Abbey ale to piwo o wyraźnie owocowym aromacie i smaku. Zapach tego alkoholu ujawnia takie nuty, jak pomarańcze, figi, wanilia, a nawet morele. W pewnej mierze aromat poprzez lekko goździkowy zapach może przywoływać skojarzenia z piwami pszenicznymi. Nie powinny one jednak być nader silne. W aromacie powinny pojawić się także gruszki, rodzynki czy śliwki. Podobne nuty, jak wszystkie opisane powyżej uwidaczniają się także w smaku tego bardzo szlachetnego i charakterystycznego napoju.
Barwa abbey ale może być jasnobursztynowa lub ciemnobursztynowa. Z zasady są to piwa względnie mocne. W zależności od konkretnego przykładu poziom alkoholu w owych trunkach może wahać się od sześciu nawet do dwunastu procent.
Zdecydowana goryczka abbey ale
Gorycz powinna być wyraźna choć nie powinna przesadnie atakować podniebienia. W finiszu tego typu trapistowskich piw powinny mieszać się goryczka oraz słodowość. Piwa nieco mocniejsze powinny przy tym być w finiszu nieco cierpkie. Nie powinien tu więc dominować sam słód.
Tego typu piwa to powinny przede wszystkim jednak być lekkie i rześkie. Jeżeli spodziewasz się delikatnego aromatu i posmaku śliwek, bananów i innych owoców, masz słuszność. Jeżeli zamiast tego otrzymasz aromat i smak drażniący, a wręcz nieprzyjemny „kartonowy” zapach, można mówić o wadzie piwa.
Abbey ale – jak je podawać?
Na koniec tego krótkiego opisu odpowiedzmy na pytanie, jak właściwie należy serwować abbey ale. Nie są to bowiem typowe piwa, lecz napoje dość szlachetne, które, można rzec, wymagają „odpowiedniej obstawy”. Zaliczyć do niej można szkło pokalowe podobne do tego, w jakim podawany jest koniak. Odpowiednie delikatne ogrzanie abbey ale pozwoli na uwolnienie z nich pełni aromatu i smaku.
Te bogate w barwie aromatycznej i smaku piwa będą się przy tym dobrze komponować z francuskimi serami, a także owocami takimi jak brzoskwinie czy winogrona. Wykorzystaj te drobne porady i wzbogać degustację, by wydobyć z abbey ale pełnię potencjału. Warto poszukać szczegółowych informacji o tym produkcie w sklepie z kraftowym trunkiem!
Leave a Comment